niedziela, 17 maja 2009

I po wernisażu...

W piątek, w przeddzień Nocy Muzeów w Muzeum im. Mickiewicza w Śmiełowie (jest to oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu) odbył się wernisaż mojej wystawy zatytułowanej „Topografia niepamięci”. Zapis fragmentów wernisażu można znaleźć na portalu www.wrzesnia.info.pl (http://wrzesnia.info.pl/portal/index.php?area=1&p=news&newsid=5119). Było mi niezwykle miło, że moje fotografie zawisły w tak pięknym miejscu i w tak „godnym” otoczeniu. Zaniedbane i zapomniane dwory oraz parki wiejskie pokazuję w pałacu, który jakimś cudem ocalał z komunistycznego holokaustu wszystkiego, co wiązało się z ziemiaństwem, czyli, jakby nie patrzeć „wrogiem ludu”.
Na wernisaż przyjechał Wojtek Wilczyk, Janusz Leśniak z małżonką oraz wielu oficjeli i wypróbowanych przyjaciół z Wrześni i innych miejscowości. Kolorytu wernisażowi nadali członkowie Towarzystwa Ziemian Wielkopolski oraz wnuk właścicieli Śmiełowa. Ich momentami bardzo emocjonalne wystąpienia były z pewnością dodatkową atrakcją dla wszystkich gości wernisażowych. Muszę również przyznać, że Ewa Kostołowska, kustosz muzeum i jednocześnie kuratorka wystawy oraz autorka wstępu do katalogu, bardzo postarała się, aby wernisaż miał również właściwą oprawę gastronomiczną - wina nie zabrakło. Rozmowom kuluarowym nie było końca, lecz ja niestety nie mogłem nic wypić, ponieważ byłem kierowcą. Dopiero w domu odbiłem sobie straty - do drugiej w nocy. Nazajutrz, podczas Nocy Muzeów, wystawę obejrzało ponad tysiąc osób... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz