sobota, 19 listopada 2011

Nowy numer KF, a może ostatni?

Po niedzieli do druku trafi najnowszy (37) numer „Kwartalnika Fotografia”. Kto wie, być może będzie to ostatni numer tego pisma, a przynajmniej pisma w takiej postaci. Jeśli przygotuję numer następny, to na pewno nie będzie to takie samo pismo. Na pewno też nie pojawi się szybko. Potrzebuję czasu, aby przygotować coś zupełnie innego - i graficznie, i merytorycznie. Trzeba sobie to w końcu powiedzieć: pismo w tej formule i ukazujące się dwunasty rok - nie jest sukcesem, nie zdobyło odpowiedniej (dla rentowności) ilości Czytelników.
Nie winię za to Czytelników (zauważcie Kochani, że słowo „Czytelnicy” zawsze piszę wielką literą, bo to dla nich, a nie dla siebie czy kumpli robi się jakiekolwiek pismo), wina jest po naszej stronie. Po prostu jego zawartość nie spełnia oczekiwań. To jest sygnał, że z nami jest coś nie tak, a nie z Czytelnikami. Mam naprawdę świadomość wielu słabości KF-u. Powiem więcej: wiem jak im zaradzić - wiem jakie pismo ma szanse zdobyć dzisiejszych odbiorców fotografii. I zrobię takie pismo. Ale potrzebuję trochę (może rok?) czasu, aby się przeorganizować...
KF toczył się dotąd po koleinach wyznaczonych wpierw przez Zbyszka Tomaszczuka, potem Ireneusza Zjeżdżałkę (niewielka modyfikacja), potem - od 2008 po śmierci Eryka, kiedy chcąc nie chcąc zostałem naczelnym - KF to była jedynie kontynuacja wcześniejszej koncepcji. A czasy się zmieniają, i zmienia się fotografia. Dlatego pismo o fotografii też powinno się zmieniać. Krótko mówiąc: przymknę (a nie zamknę) na jakiś czas KF, żeby zaproponować coś nowego, coś lepszego. Nadal będzie się to nazywało „Kwartalnik Fotografia”, bo nie chcę się odcinać od tego co było... Chcę poszerzyć krąg współpracowników, oczekuję propozycji...

niedziela, 13 listopada 2011

Tyle było chwil, do utraty tchu...

Co tu dużo gadać - lepiej niech fotografia przemówi (Fot. Roman Lipigórski):


Tomasz Kałużny wręcza Andrzejowi pierwszy egzemplarz publikacji „Kolekcja wrzesińska 2010 - Andrzej Jerzy Lech


Autor ma sporo krzepy - podniósł to jedną ręką! 3,8 kg...


Żeby nie jąkać się jak kurator, Lech swoje przemówienie odczytał z kartki, wzruszył się przy tym okrutnie...


Potem publiczność została sam na sam z fotografiami


Sławomir Tobis „objaśnia”fotografie Januszowi Nowackiemu

No, a potem, to już tylko wywiady telewizyjne, radiowe, prasowe, rozmowy kuluarowe z Autorem, pamiątkowe zdjęcia. Z „zagranicy” byli m.in. Magdalena Wicherkiewicz, autorka jednego z dwóch tekstów jakie towarzyszą publikacji oraz Krzysztof Jurecki, przyjaciel Andrzeja. Obecne było także wino i co ino. 
Andrzej jest nadal we Wrześni i nadal fotografuje, niekoniecznie grupy ludzi i niekoniecznie panoramicznie... Jego wystawa - w Muzeum Regionalnym i we Wrzesińskim Ośrodku Kultury - będzie czynna do końca roku...

środa, 9 listopada 2011

Trochę aktualności

Andrzej Jerzy Lech od paru dni intensywnie pracuje przy wystawie, oprawia w passe-partout i w ramki, jutro wieszanie. Drugim „nurtem” idzie produkcja publikacji, która towarzyszy wystawie, czyli „Kolekcja wrzesińska 2010 - Andrzej Jerzy Lech”. Będą to reprodukcje 1:1 fotografii Andrzeja + teksty (m.in. Leny Wicherkiewicz i Piotra Komorowskiego). Daje głos także sam Autor i burmistrz Wrześni, a także mały, cichy i skromny kurator Kolekcji. Trochę szczegółów: papier sprowadziliśmy specjalnie z Austrii, jest to kreda matowa o lekko kremowym odcieniu, 250 g, taka jak w albumie Sally Mann, Deep South. Całość to pojedyncze kartki w pięknym „pancernym” pudle z magnesami i tłoczonymi napisami. To się nigdy nie rozwali, nie pognie, tak jak np. moja „Cisza”...


Ten papier był nie do zdobycia w Polsce, w końcu udało się go zamówić - przyjechał z Austrii, cenę też ma... austriacką 

Właścicielem prawie całości nakładu jest wrzesiński Urząd Miasta i Gminy, sprzedaż będzie prowadziło zarówno Muzeum Regionalne, jak i Wrzesiński Ośrodek Kultury podczas wystawy (do 31.12.2011).  Również Wydawnictwo Kropka umieści pozycję w swoim sklepie internetowym na stronie www.fotografia.net.pl. (aktualnie coś się popsuło i strona nie działa, niebawem przygotujemy nowy sklep). Można też zamawiać mejlowo: j.jozwiak@wrzesnia.info.pl. Kropka ma do sprzedaży kilkadziesiąt egzemplarzy, więc lepiej się pośpieszyć. Cena: 200 zł (pokrywamy koszty wysyłki). Drogo, ale to ponad 3,5 kg...


Dzisiaj przyjechały pudła, pierwsza partia, 160 sztuk, są piękne, wszyscy pracownicy Kropki przychodzili je oglądać, Arkoch spod Śremu dobrze się spisał, to wielka przyjemność współpracować z zawodowcami...

Trochę obawiamy się wernisaży, bo nawet jak przyjdzie 10% osób, które pozowały Andrzejowi, to Muzeum i WOK pękną w szwach! A wtedy każda ilość wina okaże się za mała...

Trwają też ostatnie prace redakcyjne przy nowym numerze KF, kończymy skład. Dla mnie hitem numeru (pardon - jednym z hitów) będzie rozmowa, jaką udało mi się przeprowadzić z Janiną Struk, autorką „Fotografii Holokaustu. Interpretacja dowodów”. To taka mądra książka. I taka mądra kobieta... W takich momentach, kiedy mam kontakt z takimi ludźmi, jestem po prostu szczę-Śliwy!

środa, 2 listopada 2011

Kolekcja wrzesińska 2010 - Andrzej Jerzy Lech

W piątek, 11 listopada 2011 o 17.00 i 18.00 rozpoczną się otwarcia dwóch części wystawy „Kolekcja wrzesińska 2011 - Andrzej Jerzy Lech”, na które serdecznie zapraszam. Wystawa będzie czynna do 30 grudnia 2011, więc kto nie może być na wernisażu z udziałem autora, może wystawy zobaczyć później.