Mogę już oficjalnie, wszem i wobec i każdemu z osobna, oznajmić, że nie jestem już kuratorem Kolekcji Wrzesińskiej. Zrezygnowałem. Nie na złość, czy na znak protestu, ale po prostu dlatego, że chcę swój bezcenny czas, a nie wiadomo ile mi go zostało, poświęcić na moją fotografię, na twórczość własną, jak to się mówi.
Łatwo zauważyć, że ta decyzja jest dalszym ciągiem wcześniejszej decyzji, a mianowicie decyzji o zaprzestaniu wydawania „Kwartalnika Fotografia” (oficjalnie - zawieszenia wydawania, bo może znajdzie się ktoś kto zechce go wydawać). Redukuję się. Zrezygnowałem również z działalności w ogólnopolskim Stowarzyszeniu Gazet Lokalnych, gdzie 7 lat byłem wiceprezesem. Postanowiłem swoją działalność fotograficzną skupić na tym co, najprzyjemniejsze - na uprawianiu fotografii.
Jestem jednak na tyle odpowiedzialnym kuratorem, że nie zostawiłem Kolekcji bez kuratora. Zaproponowałem burmistrzowi Wrześni na swojego następcę Karola Szymkowiaka, świeżo upieczonego za przeproszeniem: członka ZPAF-u. Karol wcześniej podpisywał się jako Karol Gustaw Szymkowiak i może ktoś go pamiętać właśnie pod takimi personaliami. Dał się też poznać jako członek nieformalnej grupy Fotodialog, która od paru lat organizuje we Wrześni cykliczną imprezę fotograficzną. Życzę Karolowi wielu sukcesów, obiecałem mu też wsparcie, jeśli takowego będzie potrzebował.
Na zakończenie mojego kuratorowania na wrzesińskim rynku otworzyłem w piątek, 12 czerwca br. szósty wernisaż Kolekcji, czyli wystawę „Kapitał” Katarzyny Majak. Tradycyjnie, już po raz trzeci z rzędu podczas mojego przemówienia zaczął padać deszcz! Później - już w Muzeum Regionalnym - poprowadziłem jeszcze spotkanie autorskie z Kasią i... tyle. Stałem się byłym kuratorem Kolekcji Wrzesińskiej. Karol na następnego autora wybrał Adama Lacha.
Za przeproszeniem "świeżo upieczonego" czy za przeproszeniem "członka ZPAF"? ;))
OdpowiedzUsuń